Finał jest nasz!

Finał jest nasz!

GKS "Pniówek 74" Pawłowice awansował do finału rozgrywek VI Okręgowej ligi juniorów młodszych. Pawłowiczanie w drugim półfinale rozgrywanym w Pawłowicach, drugi raz pokonali LKS Studzionkę. Tym razem 6:2 (4:0). W dwumeczu. padł wynik 8:2.

GKS "PNIÓWEK 74" PAWŁOWICE - LKS STUDZIONKA 6:2

9' Chmiel - 1:0 (as. Wadas)

20' Smajdor (as. Szadkowski) - 2:0

30' Chmiel (as. Wadas) - 3:0

37' Szadkowski - 4:0

57' ??? - 4:1

62' Wadas (as. Szadkowski) - 5:1

65' Żurek - 5:2

71' Smajdor (as. Dawid) - 6:2

SKŁAD GKS-u : Dawid (C) (Baron 74'), - Antczak, Zalewski (Pustelnik 41'), Losa, Budniok, - Szadkowski, Kiełkowski, Wadas, Podyma (Nogły 56'), - Chmiel (Bańczyk 41'), Smajdor.

Kartki: Budniok - czerwona

Dwumecz: GKS "Pniówek 74" Pawłowice - LKS Studzionka 8:2

Mecz lepiej rozpoczął się dla gości, którzy już w drugiej minucie mogli wyjść na prowadzenie po błędzie Dawida. Piłka na szczęście dla GKS-u odbiła się od słupka. W dziewiątej minucie Pniówek wyszedł na prowadzenie. Paweł Chmiel dostał piłkę w polu karnym od Wadasa. Zabrał się z piłką i przymierzył w długi róg. Następnie groźnie uderzał Wadas lecz jego strzał został zablokowany. Dwadzieścia minut po rozpoczęciu meczu Paweł Smajdor podwyższył prowadzenie GKS-u. Kacper Szadkowski świetnie zagrywa z prawego skrzydła na dziewiąty metr, a napastnik z Jastrzębia Zdroju zdobywa drugiego gola w tym spotkaniu. Piłkarze ze Studzionki często wrzucali piłkę w pole karne po rzutach wolnych. Żadna wrzutka nie przyniosła jednak efektu w postaci bramki. Po pół godzinie gry Swoją drugą bramkę, a trzecią w meczu zdobył Chmiel. Dostał on bardzo dobre podanie od Wadasa i stanął oko w oko z goalkeeperem gości. Uderzył pewnie i piłka trzepotała w siatce. Trzy minuty przed przerwą bramkę zdobył Kacper Szadkowski. Po zamieszaniu w polu karnym Studzionki, dostał on skaczącą piłkę z lewej strony. Uderzył bez przyjęcia, z powierza, a futbolówka wylądowała w bramce. Na przerwę w dużo lepszych humorach schodzili Pawłowiczanie, którzy prowadzili 4:0.

Pierwsze minuty drugiej połowy były bezbarwne. W pięćdziesiątej piątej minucie oba zespoły przeprowadziły akcję ofensywne lecz żadna z nich nie okazała się skuteczna. Minutę później na boisku zrobiło się luźniej. Kacper Budniok rzucił piłką w zawodnika gości. Panowie wdali się w przepychankę, a sędzia usunął obu z boiska. Następnie pierwszego gola zdobyli zawodnicy ze Studzionki. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Michała Żurka piłkę na lewej stronie dostał zawodnik gości. Po przyjęciu strzelił w bliższy róg bramki. Pięć minut później Kacper Szadkowski zrobił przewagę na lewej flance i zgrał do niepilnowanego Wadasa. Ten z szesnastu metrów pewnie zdobył swoją pierwszą bramkę w tym spotkaniu. W sześćdziesiątej piątej minucie po kolejnym głupim faulu obrony gospodarzy mieliśmy rzut wolny z ok. dwudziestu trzech metrów. Do piłki podszedł Michał Żurek. Uderzył technicznie, nad murem. Kamil Dawid nie dał rady wybić tej piłki i wpadła ona do bramki Pniówka. Chwile później Paweł Smajdor walczył o przejęcie długiej piłki wybitej przez bramkarza. Naszemu napastnikowi udało się wyjść przed obronę i szczęśliwym strzałem z lewej nogi po raz drugi wpisał się na listę strzelców. W końcówce Szadkowski dostał piłkę na szesnastym metrze lecz wysoko przestrzelił.

Juniorzy młodsi Pniówka Pawłowce wygrali zmagania półfinałowe z drużyną LKS-u Studzionka 8:2. Mogą już w spokoju czekać na swojego rywala, z którym zmierzą się w finale. Najprawdopodobniej będzie to zespół Pszczyńskiej Iskry, który pierwszy mecz półfinałowy wygrał aż 6:0. Mecz finałowy odbędzie się w Pawłowicach. Data i godzina zostanie podana w późniejszym terminie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości